Każdy z nas jada codziennie jakieś owoce i warzywa. W Polsce to przede wszystkim jabłka, bo mamy ich pod dostatkiem. Ale również najbardziej chyba popularne banany czy pomarańcze. Kiedy na ostatnich wakacjach byłam w Portugalii zobaczyłam, że tak ludzie kochają inne produkty niż my tutaj w Europie Wschodniej. Tak też zaczęła się moja przygoda z avocado!
Muszę przyznać, że wcześniej jakoś nie miałam okazji próbować tego owocu (tak, avocado to owoc - też się dziwiłam). Jednak już pierwszego poranka w Lizbonie, w hotelowej restauracji zauważyłam rzecz, która bardzo mnie zaintrygowała. Była to jaskrawozielona pasta, którą inni gości hotelowi, z tego co zauważyłam, nakładali na kanapki. "Pasta ze Shreka" jak to żartobliwie określił mój facet...
Okazało się, że ten dodatek ma swoją nazwę - Guacamole i jest zrobiony własnie z avocado! Wtedy była to dla mnie nowość, dziś, po prawie roku od tamtej przygody mogę powiedzieć, że avocado stało się jednym z moich ulubionych owoców!
Dlaczego? Otóż jest przede wszystkim bardzo zdrowe, a po drugie można je przyrządzać na wiele sposobów i dzięki temu nuda w kuchni nam nie grozi. :) Dzięki zawartości kwasu oleinowego obniża poziom cholesterolu, a zawarty w nim potas reguluje ciśnienie krwi. Trzeba jednak uważać! Avocado jest najbardziej kaloryczne ze wszystkich owoców. Dlatego najlepiej jeść je rano, na śniadanie - wtedy mamy pewność, że spalimy kalorie przez cały dzień.
Jakie właściwości kryje w sobie avocado?
- ma 35% więcej potasu niż banan
- jest źródłem witaminy B, E i K
- ma właściwości przeciwzapalne
- jest cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które pozwalają obniżyć poziom cukru we krwi i wzmacniać ściany tętnic, a to zapobiega zawałowi
- dostarcza kwas foliowy, który redukuje ryzyko udaru
- w towarzystwie avocado lepiej wchłaniają się inne składniki odżywcze, t. j likopen zawarty w pomidorach, beta-karoten w marchwi
GUACAMOLE
Składniki:
2 dojrzałe avocado
2 łyżeczki soku z limonki
sól do smaku
1 mały ząbek czosnku
Przygotowanie: Avocado umyć, przekroić na pół i wyjąć z niego pestkę. Potem dokładnie wygrzebać cały miąższ i rozgnieść w miseczce do konsystencji pasty. Następnie doprawić sokiem z limonki, solą i czosnkiem. Gotowe!
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj na moim blogu, jeśli chcesz podzielić się ze mną jakąś opinią, zadać pytanie albo zasugerować jakiś kolejny temat, napisz to w komentarzu.