Manicure i pedicure hybrydowy to od dobrych kilku lat szalenie popularna metoda malowania paznokci. Osobiście mam pewne doświadczenia z tą metodą i tym właśnie zamierzam się z Wami podzielić w dzisiejszym poście. Jeśli wy także macie jakieś spostrzeżenia i opinie (pozytywne lub nie) to dajcie znać w komentarzach, chętnie podyskutuję na ten temat.
Czym jest manicure hybrydowy?
To rodzaj metody malowania paznokci, która jest dużo trwalsza od zwykłego, pospolitego malowania paznokci lakierem (ale nie tak trwała jak inne metody np. akryl lub ostatni krzyk mody: manicure tytanowy). Paznokcie wyglądają tak jakby codziennie były świeżo pomalowane, nie tracą blasku i są bardziej odporne na zarysowania czy pęknięcia (nie oznacza to, że lakier hybrydowy wcale się nie rysuje, nie pęka lub paznokcie się nie łamią - zależy to od wielu czynników).
Rozpoczynając manicure hybrydowy, jak każdy inny należy przygotować płytkę paznokci. Dokładnie oczyścić i wypiłować.
Następnie po kolei nakłada się warstwy specjalnego przeznaczonego do tego celu lakieru, który utrwalany jest przez kilka minut promieniami UV. Najpierw należy nałożyć przezroczystą warstwę ochronną, aby zabezpieczyć paznokieć przed zniszczeniem. Potem nakłada się od 3 do 4/5 warstw lakieru kolorowego, w zależności od od stopnie krycia płytki i pożądanej intensywności koloru. Na koniec lakier zabezpiecza się tzw. top'em lub coat'em - czyli lakierem bezbarwnym, który nadaje połysk i sprawia, że nasz manicure wygląda jak nowy przez (nawet) 4 tygodnie. ;)
Dodatkowo istnieją różne możliwości zdobienia paznokci, poczynając od zwyczajnych, kolorowych wzorków, poprzez zdobienia wypukłe (np. efekt sweterka lub pikowania), aż po efekt syrenki, diamentu czy kocich oczu. Ograniczać nas może jedynie wyobraźnia i umiejętności własne lub kosmetyczki, która taką usługę wykonuje.
Ceny takiego zabiegu wahają się w zależności od stopnia skomplikowania zdobień oraz tego czy zabieg taki wykonujemy w profesjonalnym salonie czy u osoby prywatnej (np. zaprzyjaźnionej kosmetyczki). Można również kupić zestaw do samodzielnego wykonywania manikiuru hybrydowego i za ok. 200 zł mieć kompletny sprzęt wraz z kilkoma kolorami lakierów. Inwestycja na pewno zwróci się w krótkim czasie.
Zdjęcie hybrydy
Jest bardzo proste i nie wymaga specjalnego doświadczenia. Najlepiej aby hybrydę zdejmowała ta sama osoba, która ją nakładała, ale równie dobrze można to zrobić samodzielnie w domu. Wystarczy kupić czysty aceton. Instrukcję znajdziecie w filmiku poniżej:
Czym jest manicure hybrydowy?
To rodzaj metody malowania paznokci, która jest dużo trwalsza od zwykłego, pospolitego malowania paznokci lakierem (ale nie tak trwała jak inne metody np. akryl lub ostatni krzyk mody: manicure tytanowy). Paznokcie wyglądają tak jakby codziennie były świeżo pomalowane, nie tracą blasku i są bardziej odporne na zarysowania czy pęknięcia (nie oznacza to, że lakier hybrydowy wcale się nie rysuje, nie pęka lub paznokcie się nie łamią - zależy to od wielu czynników).
Rozpoczynając manicure hybrydowy, jak każdy inny należy przygotować płytkę paznokci. Dokładnie oczyścić i wypiłować.
Następnie po kolei nakłada się warstwy specjalnego przeznaczonego do tego celu lakieru, który utrwalany jest przez kilka minut promieniami UV. Najpierw należy nałożyć przezroczystą warstwę ochronną, aby zabezpieczyć paznokieć przed zniszczeniem. Potem nakłada się od 3 do 4/5 warstw lakieru kolorowego, w zależności od od stopnie krycia płytki i pożądanej intensywności koloru. Na koniec lakier zabezpiecza się tzw. top'em lub coat'em - czyli lakierem bezbarwnym, który nadaje połysk i sprawia, że nasz manicure wygląda jak nowy przez (nawet) 4 tygodnie. ;)
Dodatkowo istnieją różne możliwości zdobienia paznokci, poczynając od zwyczajnych, kolorowych wzorków, poprzez zdobienia wypukłe (np. efekt sweterka lub pikowania), aż po efekt syrenki, diamentu czy kocich oczu. Ograniczać nas może jedynie wyobraźnia i umiejętności własne lub kosmetyczki, która taką usługę wykonuje.
Ceny takiego zabiegu wahają się w zależności od stopnia skomplikowania zdobień oraz tego czy zabieg taki wykonujemy w profesjonalnym salonie czy u osoby prywatnej (np. zaprzyjaźnionej kosmetyczki). Można również kupić zestaw do samodzielnego wykonywania manikiuru hybrydowego i za ok. 200 zł mieć kompletny sprzęt wraz z kilkoma kolorami lakierów. Inwestycja na pewno zwróci się w krótkim czasie.
Zdjęcie hybrydy
Jest bardzo proste i nie wymaga specjalnego doświadczenia. Najlepiej aby hybrydę zdejmowała ta sama osoba, która ją nakładała, ale równie dobrze można to zrobić samodzielnie w domu. Wystarczy kupić czysty aceton. Instrukcję znajdziecie w filmiku poniżej:
Czy manicure hybrydowy niszczy paznokcie?
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że NIE. :)
Nosiłam na paznokciach lakier hybrydowy bez przerwy przez ok. pół roku. W praktyce wyglądało to tak, że jedną hybrydę miałam zdejmowaną i zaraz potem zakładaną nową.
Po całkowitym zdjęciu hybrydy nie zauważyłam by moje paznokcie były słabsze, bardziej się łamały czy rozdwajały.
To co ma wpływ na nasze paznokcie to przede wszystkim dieta bogata w witaminy, ponieważ płytka paznokcie tworzy sie jeszcze pod skórą, a fragment który widzimy jest wcześniej ukształtowany i większość zabiegów nie wpływa na to, w jakiej kondycji jest nowo rosnąca płytka.
Mam nadzieję, że przekonałam was do manicure hybrydowego, mnie on bardzo odpowiada i zawsze byłam zadowolona z efektów. Tym bardziej, że naprawdę nie mam czasu malować paznokci kilka razy w tygodniu, a moje dłonie muszą być zadbane. :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj na moim blogu, jeśli chcesz podzielić się ze mną jakąś opinią, zadać pytanie albo zasugerować jakiś kolejny temat, napisz to w komentarzu.