Serum La Vie Clarte - test kosmetyczny
Zdarzało Wam się z bólem spoglądać w lustro i szukać tych
grubych, długich rzęs, które obiecują producenci maskar i odżywek? Tak jak
większość kobiet, mnie również dopadł problem słabych rzęs. Gorzej chyba być
nie mogło, na szczęście trafiłam na, jak się okazało, fenomenalny produkt do
podkreślenia oprawy oczu i polepszenia kondycji moich rzęs. Mówię tu o serum La Vie Clarte, innowacyjnym kosmetyku do rzęs dzięki
któremu uporałam się z kompleksami. Czytajcie dalej, jeśli jesteście ciekawe
jak pomógł mi ten kosmetyk :)
La vie clarte – opinie – czyli jak trafiłam na
serum.
Od zawsze miałam kompleks na punkcie moich rzęs. Marzyłam o
pięknej oprawie oczu, wachlarzu rzęs, który ozdabiałby moją twarz. W swoim
życiu wypróbowałam tysiące produktów, które miały spełnić moje pragnienie o
pięknych rzęsach. Długo szukałam produktu, który pomoże mi pozbyć się
problemów, bo przecież każda z nas marzy o zalotnym spojrzeniu. Niestety, żadna
z maskar lub odżywek dostępnych na rynku, nie spełniały obietnic, które
składali ich producenci. Jeśli chodzi o serum do rzęs La Vie Clarte,
jest zupełnie inaczej. To chyba pierwszy kosmetyk, który bez zastrzeżeń mogę
polecić każdej z Was. Do jego zakupu skłoniła mnie moja przyjaciółka. To ona
pierwsza zdecydowała się wypróbować to serum. Widząc, jakie uzyskała efekty, nie
mogłam nie zamówić swojego egzemplarza. Ta odżywka zmieniła bardzo dużo w moim
wyglądzie!
La Vie Clarte – skład
· Prowitamina B5 – na
naskórku przekształca się w kwas pantotenowy stymulujący wzrost rzęs. Jest on
łatwo przyswajalny bo naturalnie występuje w skórze. Nawilża i wzmacnia rzęsy.
Chroni je przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Szczególnie w
okresie jesieni i zimy jest zbawienny dla naszych rzęs.
· Biotynol Tripeptide-1 -
wydłuża fazę wzrostu rzęs, wzmacnia ich strukturę i przywraca elastyczność. To
właśnie ten składnik zwiększa objętość i zarazem wydłuża oraz przyciemnia
rzęsy.
· Gliceryna – niby prosty
i powszechnie znany, ale często zapominany w pielęgnacji. Dogłębnie i
naturalnie nawilża przynosząc ulgę i przyśpieszając procesy regeneracyjne.
Chroni przed uszkodzeniami mechanicznymi i nadaje pięknego blasku!
Koniec z groźnym bimatoprostem!
La Vie Clarte to wielozadaniowe
serum, które jest odżywczą bombą witaminową dla naszych rzęs. Jak wiedzą wszyscy którzy mnie
znają, dużą uwagę przykładam do dbania o zdrowie. Staram się żyć w duchu slow
life i jestem zwolenniczką naturalnego looku. Wszystkie kosmetyki, których
używam muszą być bezpieczne i odpowiednio przeze mnie sprawdzone. Po zapoznaniu
się z informacjami dostępnymi w Internecie i "przesłuchaniu" mojej
przyjaciółki, która nigdy mnie nie zawiodła, zamówiłam odżywkę do rzęs La Vie Clarte. Powiem Wam już teraz, że był to
strzał w dziesiątkę! Zdecydowanym plusem serum La Vie Clarte jest to, że w jego
składzie nie znajdziemy bimatoprostu, na którego szkodliwe właściwości
zwracają uwagę okuliści. Wszystkie odżywki, które wpadały do tej pory w moje
ręce miały w składzie ten związek, który może powodować alergie i swędzenie.
Ta odżywka to kosmetyk, który stymuluje, wzmacnia,
przyciemnia oraz pogrubia rzęsy. Dzięki niej nie potrzebuję już sztucznych
rzęs, które przez kilka lat musiałam doczepiać! Jak wiecie od jakiegoś
czasu w modzie jest jak najbardziej naturalny look, a teatralne makijaże i
wszystko co sztuczne jest już niemodne. Liczy się naturalny wygląd który
podkreśli atuty każdej z nas. Wiem z doświadczenia, że rzęsy dostępne w
drogeriach mają słabą jakość i trzeba je zakładać i zdejmować codziennie, co
jest uciążliwe. Wizyty u kosmetyczki także zabierają czas i pieniądze, dlatego
cieszę się, że powstała dla nich tańsza alternatywa w postaci serum do rzęs La
Vie Clarte.
Na bok domowe sposoby pielęgnacji rzęs
Oczywiście, zawsze możecie użyć domowych sposobów na poprawę
kondycji Waszych rzęs, takich jak np. olejek rycynowy, jednak ja nie polecam
eksperymentów z nim. Z mojego doświadczenia wiem, że efekt jest niewielki i
utrzymuje się krótko. Do tego czasami mogą pojawić się skutki uboczne takie jak
stany zapalne i opuchlizna. Ja zdecydowałam się na La Vie Clarte i nie żałuję
wydanych pieniędzy!
La Vie Clarte – jak używać serum
Aby zobaczyć najlepsze efekty stosowania odżywki do rzęs La
Vie Clarte, trzeba jej używać tylko raz dziennie przez trzydzieści dni. ALE i
co dla mnie było wręcz szokujące pierwsze widoczne efekty jej stosowania
zaobserwowałam po niecałych dwóch tygodniach! Rzęsy stały się widocznie
ciemniejsze, a w następnych dniach zauważyłam ich pogrubienie i wydłużenie. Po
kuracji moje rzęsy nie przypominały tych sprzed miesiąca! I tu kolejne
niesamowite zaskoczenie! Aplikacja produktu nie jest uciążliwa, dzięki
żelowej formule, odżywka nie spływa z linii rzęs, a wygodny pędzelek pozwala na
szybkie nałożenie produktu.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi nie tylko na
zawartość opakowania, ale i całą otoczkę towarzyszącą temu serum. Powiem Wam w
sekrecie, że w momencie, w którym dostałam do rąk swój egzemplarz westchnęłam z
zachwytem! La Vie Clarte jest dopieszczone w każdym szczególe! Nie dość, że
opakowanie jest bardzo praktyczne, to do tego jego złoto-czarny design będzie
ozdobą każdej kosmetyczki!
Stosując La Vie Clarte oszczędziłam czas i pieniądze. Większość
dostępnych odżywek ma pojemnosć 3 ml i ceny w granicach 150-200 złotych
złotych. Serum do rzęs La Vie Clarte to 6 ml produktu za jedyne 219 złotych
w cenie wyjściowej, ale producenci przygotowali dla nas przemiłą
niespodziankę, o której jeszcze wspomnę, więc koniecznie doczytajcie do końca
;)
La Vie Clarte – moja opinia
Nie skłamię, jeśli powiem, że stosowanie La Vie Clarte
pomogło mi pozbyć się kompleksów. Odżywka działa szybko i jest zaskakująco
skuteczna. Moje rzęsy stały się widocznie przyciemnione i dłuższe, a po
zakończeniu kuracji, patrząc w lustro nie mogłam nadziwić się efektom, jakie
osiągnęłam dzięki serum. Znacie mnie i wiecie, że jeśli piszę na blogu na temat
jakiegoś kosmetyku, wypróbowałam go na sobie i zrobiłam dokładne rozeznanie.
Nigdy nie polecam Wam, moje internetowe przyjaciółki czegoś, czego nie jestem
pewna. Jeśli miałabym przyznawać punkty temu serum do rzęs, to w
dziesięciostopniowej skali dostałoby ich jedenaście! ;)
Dobry kosmetyk kosztuje. Cena La Vie Clarte.
Tylko co z tą ceną? Dla wielu z Was tak jak i dla mnie,
wydanie 140 złotych na kosmetyk, którego nie znamy to duże ryzyko. Na szczęście
producenci zadbali nie tylko o wygląd naszych rzęs, ale i portfele.
Zdecydowanie opłaca się śledzić facebooka i instagram La Vie Clarte, a
także stronę produktu. Na ich kanałach social media często pojawiają się
informacje o konkursach i promocjach. Na stronie możecie zapisać się do klubu
rabatowego, co powoduje że cena serum zmniejsza się o połowę! Wystarczykliknąć tutaj i nasz portfel jest szczęśliwszy :)
Facebook
Myślę, że La Vie Clarte to doskonała inwestycja w nasz
naturalny wygląd i zdrowie. Ja na pewno powrócę do tego produktu i będę go
polecała wszystkim moim koleżankom. Piszcie koniecznie, czy skusiłyście się na
zakup tego cudeńka i jakie efekty przyniosło u Was.
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj na moim blogu, jeśli chcesz podzielić się ze mną jakąś opinią, zadać pytanie albo zasugerować jakiś kolejny temat, napisz to w komentarzu.