Jak
wyhodować naturalnie piękne rzęsy?
Czyli
genialne triki na długie i gęste rzęsy w 1 minutę dla niecierpliwych
Każda
z nas marzy o pięknych, długich, gęstych, a najlepiej – naturalnych rzęsach. Te
bardziej cierpliwe kobiety inwestują (spore) pieniądze w odżywki, olejki,
suplementy. Inne idą na skróty i udają się do kosmetyczki, która piękne rzęsy
gwarantuje w kilka minut, lub do drogerii, która marzenia sprzedaje w
pudełkach. Pozostałe oddają swój los w ręce kosmetyków lub po prostu godzą się
z krótkimi rzęsami. Ale nie potrzebujemy ani wiele czasu, ani pieniędzy, czy
wysiłku, aby osiągnąć upragniony efekt na powiekach.
Przypudruj nos i... rzęsy
Najłatwiejszym
sposobem jest po prostu użycie pudru. Po nałożeniu pierwszej warstwy maskary,
musimy tylko delikatnie przypudrować rzęsy od nasady aż po same końce -
spowoduje to, że będą gęstsze i „puszyste”. Następnie tuszujemy je dokładnie od
nasady (należy dociskać szczoteczkę do samej powieki), aby zakryć jasny kolor
pudru. Gdy tusz wyschnie, można ponownie nałożyć niewielkie ilości tuszu na
same końcówki – zbyt duża ilość może je skleić i zepsuć cały efekt.
Rzęsy jak z waty
Kolejnym
sposobem, do którego nie każdy podchodzi ufnie, jest użycie… waty. Gdy nałożymy
już odżywkę lub tusz, musimy kilka razy dotknąć pędzelkiem puchatą watę, a
następnie przeczesać rzęsy. Od razu maskujemy tuszem białe włókna, a całość
powtarzamy kilka razy – do osiągnięcia upragnionego efektu. Sposób ten brzmi
niewiarygodnie, ale działa cuda.
(Nie) zwykła maskara
Zawsze
możemy też kupić maskarę wydłużającą, która (podobnie jak wata) pozostawia na
rzęsach drobne włókna, więc efekt jest zbliżony. Tu jednak należy działać
metodą prób i błędów, ponieważ każde rzęsy są inne (grubsze, chudsze, o
innym stopniu nawilżenia) i nie możemy w ciemno zaufać opiniom znajomych.
Cierpliwość
popłaca :)
Gdy
jednak chcemy uzyskać efekt długotrwały, najlepiej zainwestować w odżywki i
suplementy. Stosowanie odżywek z kwasem hialuronowym czy witaminą B5 da z
czasem upragniony efekt. Możemy też liczyć na moc olejku rycynowego, który
trzeba wcierać delikatnie w powieki, a przyniesie pomoc w szybkim tempie. W tym
przypadku zdecydowanie bardziej opłaca się cierpliwość do odżywek, które
naprawdę czynią cuda przy dłuższym stosowaniu, a żadne sztuczne zamienniki nie
zastąpią pięknych i naturalnych rzęs. A bądźmy szczere – o wiele lepiej
zachować swoje rzęsy na dłużej, bez konieczności malowania ich.
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj na moim blogu, jeśli chcesz podzielić się ze mną jakąś opinią, zadać pytanie albo zasugerować jakiś kolejny temat, napisz to w komentarzu.