Przejdź do głównej zawartości

Recenzja kosmetyków do ust ISADORA

Jak zapewne wiecie kocham testować nowe produkty. Kosmetyki marki Isadora poleciła mi jedna z moich klientek. Powiedziała, że mają najlepsze pudry i, że ona używa ich już od wielu lat i nigdy nie zamieniłaby na inne. Wprawdzie słyszałam co nie co o tej marce już wcześnie, jednak na potrzeby bloga oraz swoje własne postanowiłam sama przetestować i ocenić produkty Isadora.


Wybór padł na kosmetyki do ust, a dokładniej pomadkę oraz dobraną do niej kolorystycznie konturówkę. Te 2 produkty tworzą nierozerwalny związek, dzięki któremu możemy osiągnąć upragniony efekt podkreślonych, wyrazistych i trwałych ust. 

Spośród kilkunastu wariantów kolorystycznych wybrałam 2 zestawy, jeden na co dzień, a drugi na imprezy i wieczorne wyjścia.

1. Zestaw na dzień: 

LIP DESIRE SCULPTURE LIPSTICK nr 52 PRALINE

 SCULPTING LIPLINER WATERPROOF nr 52 PRALINE



Sculpting Lipliner Waterproof NR 52
ISADORA Lip Desire Sculpting Lipstick NR 52
2. Zestaw na wieczór

LIP DESIRE SCULPTING LIPSTICK nr 68 RUM RAISING

SCULPTING LIPLINER WATERPROOF nr 68 RUM RASING




Jak pewnie zauważyłyście każdy z tych zestawów składa się z pomadki i konturówki marki Isadora. Oczywiście taki zabieg nie jest koniecznością, czasami jest tak, że dobieramy szminkę i konturówkę dwóch różnych marek i to jest jak najbardziej okej. Ja wybrałam obie rzeczy z jednej  firmy, bo po prostu są to kosmetyki dobrane do siebie kolorystycznie, dzięki czemu unikam błędów makijażowych typu źle dobrany kolor konturówki i szminki. :)

Moja ocena

Kosmetyki Isadora z całą pewnością zapewniają naturalny efekt makijażu, nie wysuszają(!) ust i co chyba najważniejsze są bardzo trwałe (i odporne na ścieranie). Dodatkowo konturówka jest wodoodporna, a pomadka nadaje efekt lśniącego wykończenia. 

Osobiście jestem z nich bardzo zadowolona i na razie zajmują topowe miejsce w mojej kosmetyczce! Polecam. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

RECENZJA SENSO DUO: kuracja dla zmęczonych i zniszczonych włosów – rewolucja na rynku?

Słyszałyście o rewolucyjnych kosmetykach marki Vivese Senso Duo? To przełomowa kuracja dla zniszczonych włosów. Dzięki niej odzyskasz mocne kosmyki. Brzmi mało prawdopodobnie? Przekonaj się sama! Senso Duo - co to za nowość? Nieczęsto mam okazję testować produkty, które dopiero wchodzą na rynek. Ale dziś jest właśnie ten szczególny moment, kiedy mogę się z wami podzielić wynikami swoich testów. Moja przygoda z produktami  VIVESE SENSO DUO  zaczęła się r ówno 3 miesiące temu . Są to przebadane klinicznie dermokosmetyki przeznaczone do pielęgnacji włosów osłabionych i wypadających. Nadają się zarówno do czasowego stosowania w okresie przesileń pogodowych, kiedy włosy zaczynają nadmiernie wypadać, jak i w przypadku łysienia  androgennego . Zacznę od tego, że kompleksowa kuracja wg producenta polega na stosowaniu olejku i szamponu Senso Duo przez okres 3 miesięcy. Jeśli chodzi o mnie, to oczywiście dostosowałam te zalecenia do potrzeb pielęgnacyjnych swoich włosów. Nie

Czy chlorek sodu niszczy włosy?

W wielu kosmetykach, a szczególnie w szamponach, pojawia się substancja zwana  Sodium Chloride – czym ona jest i jak wpływa na skórę głowy? Pod tajemniczymi i groźnymi nazwami Sodium Chloride, NaCl, czy chlorek sodu kryje się powszechnie znana sól kuchenna. Często stosuje się ją w preparatach do higieny jamy ustnej – doskonale poleruje i usuwa brzydki zapach. Ale pełni ona też funkcję zagęszczacza – wpływa na konsystencję i lepkość kosmetyków myjących, czyli powoduje m.in. pienienie się szamponów. Jednak kosztem piany cierpi skóra głowy, która w wyniku agresywnych działań soli kuchennej zostaje silnie wysuszona i podrażniona. Za tym idzie kolejny efekt uboczny – te z nas, które mają szczególnie słabe i suche włosy pogłębiają tylko swoje problemy – pod wpływem NaCl włosy zaczynają intensywniej wypadać i tracić nawilżenie. Spowodowane jest to tym, że substancje o odczynie zasadowym odchylają łuski włosów, przez co  stają się one podatne na wszelkie zmiany. Chlorek sodu

Perle Bleue: recenzja nowego kremu przeciwzmarszkowego

Jak już zapewne wiecie, uwielbiam testować nowości! I chyba tym razem trafiłam prosto w 10! Dlaczego?  Otóż nowa seria kosmetyków przeciwzmarszczkowych Perle Bleue ma wszystko, czego kobieta może wymagać od kremów przeciwzmarszczkowych... A może wymagać wiele! Fakty są takie – wszystkie chcemy być wiecznie młode . Mnie osobiście śnią się po nocach wszystkie rodzaje zmarszczek: zmarszczki mimiczne, zmarszczki palacza (to te zmarszczki wokół ust), zmarszczki na czole, zmarszczki na szyi, zmarszczki na dekolcie… I wygląda na to, że właśnie Perle Bleue jest odpowiedzią na te problemy . Dlaczego? Kilka słów o serii kremów Perle Bleue Perle Bleue to pierwsza na rynku linia kosmetyków, w których znajduje się tak unikalne połączenie rzadkich składników aktywnych . Dzięki temu może działać „na kilku frontach” – poprawia fakturę, koloryt i jędrność skóry , dlatego może zwalczać wszystkie oznaki starzenia. Oczywiście, dokładny opis tych składników znajdziecie niżej w recenzji J Cała