Wiosna, ach to Ty?
Ostatnio to pytanie pojawia mi się w głowie za każdym razem, gdy
rano patrzę na termometr za oknem. Słupek rtęci pokazujący
temperaturę 4 stopnie Celsjusza jasno daje mi do zrozumienia, że na
prawdziwą wiosnę jeszcze poczekam:) Niemniej w mojej szafie, niczym
przebiśniegi, zaczynają pojawiać się wiosenne ubrania- cienkie
kurtki, spódnice, bluzeczki z krótkim rękawem. Powoli znikają z
pola widzenia grube swetry i rajstopy 40den (chociaż te jeszcze na trochę zostawię), podkoszulki, czapki i
ciepłe szaliki. Być może za oknem wiosna wciąż jeszcze walczy z
zimą o panowanie nad światem, ale w mojej duszy już dawno
ćwierkają ptaszki, świeci słońce i kwitną kwiaty:)
Zbliżająca się wiosna
jak zwykle wyzwoliła we mnie chęć zmian. A jeśli kobieta chce coś
w sobie zmienić zwykle zaczyna od włosów. W moim przypadku
zmieniłam kolor, z ciemnego blondu na blond 'skandynawski'.
Do tego
cięcie w stylu Karlie Kloss i jestem gotowa na przywitanie wiosny:)
Też masz ochotę na nieco
mniej radykalną zmianę wyglądu? Wciąż modne jest ombre, czyli
rozjaśnianie końcówek,
ale już ma konkurencję w postaci
farbowania typu splashlight.
Włosy rozjaśnione są mniej więcej w
połowie swojej długości. Wyglądają jakby w tym miejscu padało
na nie światło scenicznego reflektora. Ombre moim zdaniem wyglądało
najlepiej na włosach kręconych lub falowanych, za to splashlight
świetnie sprawdza się na długich, prostych i lśniących
kosmykach.
Chcesz fryzurą przegonić wiosenną chandrę? (Tak, na
wiosnę też można złapać doła...) Pobaw się włosami.
Kolorowe
pasemka wyczarujesz za pomocą kredy do włosów. Nałożenie jej na
kosmyki jest bardzo proste. Wystarczy lekko zwilżyć włosy, natrzeć
je kredą w wybranym kolorze i pozostawić do wyschnięcia. W ten
sposób szybko i bez konieczności odwiedzania fryzjera zafundujesz
sobie look, który przyciągnie spojrzenia. Kreda zmywa się już
przy pierwszym myciu, więc jednego dnia możesz mieć niebieskie
pasemka, drugiego różową czuprynę, innym razem niebieski kosmyk
za uchem. Możliwości jest mnóstwo. W odróżnieniu do pianek
koloryzujących kredę mogą używać zarówno blondynki, jak i
brunetki.Kolorowe włosy są zupełnie nie w Twoim stylu? Jeśli chcesz tylko odświeżyć naturalny kolor wybierz farbę o ton jaśniejszą lub ciemniejszą. Jeśli jednak masz zamiar radykalnie zmienić barwę włosów- z ciemnych na blond- nie polecam robienia tego samodzielnie. Chociaż w drogeriach jest duży wybór rozjaśniaczy radzę udać się do salonu fryzjerskiego. W trosce o kondycję farbowanych włosów zadbaj o ich odpowiednią pielęgnację. Szampony i odżywki do włosów farbowanych pomagają zatrzymać pigment i nadać im zdrowy blask. Z nową fryzurą przyjemniej czekać na nadejście wiosny:)